Piętro z góy
Wdrapałem się na górę. Z góy wygląda dużo lepiej.
Wdrapałem się na górę. Z góy wygląda dużo lepiej.
Piętro już prawie gotowe.
No to ruszyły dzisiaj ściany piętra. Strop w idealnym stanie, ani jednej ryski.
Sprzyjała pogoda z dużą ilością opadów wiec strop sobie pomału tężał.
Po długich analizach, za i przeciw zdecydowałem o systemie ogrzewania. Rekuperacja miała być we wszystkich wariantach, gdyż tak już zostały zaprojektowane kominy wentylacyjne.
Rozpatrywałem takie opcje:
- gaz miejski z wyjściem na system solarny do CWU
- powietrzna pompa ciepła jako samodzielne źródło
- gruntowa pompa ciepła z wymiennikiem pionowym jako samodzielne źródło
Ostatecznie zdecydowałem że system ogrzewania będzie oparty o gaz miejski do tego dobry piec kondensacyjny. DOdatkowo system będzie przystosowany do podpięcia solarów do ogrzewania wody latem. To zrobię później jak będzie jakaś ciekawa akcja z dopłatami.
Taki system powinien się najbardziej zarówno pod względem początkowej inwestycji jak i poźniejszej eksploatacji. Oczywiście wszystko wyjdzie "w praniu" ale przy dobrze dobranym piecu i rekuperacji to powinno być naprawdę efektywne ogrzewanie.
W przyszłości system rekuperacji chciałbym "zgrać" z systemem klimatyzacji całego domu.
Jednak systemy pomp ciepła nadal są bardzo drogie, a przy czasami nawet drobnych błędach mamy ogrzewanie grzałkami elektrycznymi. Jedyny wariant kiedy to sie może opłacać to duża dopłata lub brak dostępu do gazu miejskiego.
To moja osobista teoria i wybór na bazie wielu analiz :), mam nadzieje ze sie sprawdzi w praktyce.
No strop gotowy. Wygląda, że wszystko wysycha ładnie, nie ma żadnej ryski.
Strop wylewany dosyć gruby ale za to bedzie mozna stawiac na górze co sie chce.
Minął tydzień od zalania więc już raczej nic nie popęka.