strop gotowy
No strop gotowy. Wygląda, że wszystko wysycha ładnie, nie ma żadnej ryski.
Strop wylewany dosyć gruby ale za to bedzie mozna stawiac na górze co sie chce.
Minął tydzień od zalania więc już raczej nic nie popęka.
No strop gotowy. Wygląda, że wszystko wysycha ładnie, nie ma żadnej ryski.
Strop wylewany dosyć gruby ale za to bedzie mozna stawiac na górze co sie chce.
Minął tydzień od zalania więc już raczej nic nie popęka.
Dzisiaj z kolei byli u mnie Panowie budujacy moj dom i powiedzieli ze przy parametrach ocieplenia mojego domu i dostepu do gazu to jednak pompa ciepła sie nie opłaca. Dochodzą koszty drogich przeglądów i duzych kosztów ewentualnych napraw.
No więc nadal jestem w kropce.Moze faktycznie coś źle liczę.
No i mam kolejny dylemat. Wstępnie planowałem podłączenie gazu i ogrzewanie domu gazem ziemnym. Natomiast latem przydałaby sie klimatyzacja. Jak to wszystko policzyłem to wyszło mi ze nie podłączając gazu i robiąc pompę ciepła wyjdzie owszem drożej ale nie trzeba robic klimatyzacji. Nie ma też kosztu podłączenia gazu.
No i wychodzi wtedy ze taka inwestycja sie szybciej zwróci. Latem niskie koszty klimatyzacji, zimą niskie koszty grzania.
Kolejny dylemat to jaka pompa ciepła? Działka mała więc albo wymiennik gruntowy pionowy albo pompa powietrzna. Pompa powietrzna może nie uciągnąć ogrzewania jak przyjdzie sroga zima.
Na pewno ktoś z Was przechodził te dylematy. Wydaje mi się ze najlepiej robić pompę z pionowym gruntowym wymiennikiem.
Doradzi ktoś?
Powoli kończy sie zbrojenie stropu. Jutro zalewanie.
Jedna z najważniejszych części domu. Mam nadzieje, że wszystko pójdzie dobrze.
Potem trzeba bedzie poczekac kilka dni aż beton złapie.
Dzisiaj własnie wpadłem na pomysł zeby zrobić komin pod kozę.
Początkowo nie planowaliśmy kominka ale koza mi sie podoba.
Ma ktoś coś takiego w domu? Jak sie to sprawdza?